Jest źle. Zawaliłam, jedno, drugie, trzecie... . Może nie wyglądam na osobę, która się tym przejmuje, ale gdzieś tam głęboko wylewam litry łez. Nie chcę pokazywać, że jestem słaba. Nawet Tobie nie umiem powiedzieć jak bardzo jest mi ciężko. Chociaż wiem, że po części mnie rozumiesz. Te problemy nas łączą.
Brakuje mi tego poczucia bezpieczeństwa, chwil, bezustannej tęsknoty, nawet przy kilkugodzinnej rozłące. Teraz patrze na to wszystko z innej strony. Żałuję. Straciłam. Nie odzyskam. Nawet jeśli, to będzie bardzo ciężko. Nie wiem czy starczy mi sił.
Zastanawiam się czy ludzie wiedzą co znaczy 'kochać'. Związek bez miłości, dla pokazu.. To nie jest to czego pragnę. Słowa nic nie znaczą. Trzeba być. Zawsze.Otaczają mnie wspaniali ludzie, którzy dają mi tyle szczęścia. Dzięki nim uśmiech na mojej twarzy pojawia się w okamgnieniu.
Brakuje mi tego poczucia bezpieczeństwa, chwil, bezustannej tęsknoty, nawet przy kilkugodzinnej rozłące. Teraz patrze na to wszystko z innej strony. Żałuję. Straciłam. Nie odzyskam. Nawet jeśli, to będzie bardzo ciężko. Nie wiem czy starczy mi sił.
Zastanawiam się czy ludzie wiedzą co znaczy 'kochać'. Związek bez miłości, dla pokazu.. To nie jest to czego pragnę. Słowa nic nie znaczą. Trzeba być. Zawsze.Otaczają mnie wspaniali ludzie, którzy dają mi tyle szczęścia. Dzięki nim uśmiech na mojej twarzy pojawia się w okamgnieniu.
Chciałabym być znowu dzieciakiem. Beztroskie życie. Zabawa. Zero bólu- w każdej formie. Nic. Tylko to co dobre. Zawsze chciałam już dorastać i mimo tego, że miałam wspaniałe dzieciństwo, żałuję, że myślałam o przyszłości. Teraz chcę się cofnąć w czasie po to, żeby przeżyć to wszystko jeszcze raz, żeby znów być małym człowieczkiem.